Jeden komentarz

  • Bartosz Krasowski pisze:

    Pan Grzegorz Świsulski zrobił mi rekonstrukcję przedniego więzadła krzyżowego w prawym kolanie. Od operacji minęły już prawie 3 lata a ja do tej pory nie odzyskałem sprawności w operowanej nodze. Po mimo systematycznej rehabilitacji i regularnych wizyt kontrolnych u dr. Świsulskiego, stan mojej nogi pozostawia wiele do życzenia. Do dnia dzisiejszego mam stany zapalne, oraz przewlekłe dolegliwości bólowe, deficyt wyprostu, ponad 90 stopni zgięcia w kolanie. Przed rekonstrukcją ACL miałem zaledwie 20 stopni zgięcia oraz stan zapalny w kolanie, spowodowany urazem. Oraz całkowity zanik mięśni uda z powodu gipsu który nosiłem przez około 2 tyg. od momentu urazu. W takiej sytuacji Pan doktor powinien mi wystawić skierowanie na rehabilitację żeby przygotować moją nogę do ciężkiego zabiegu jakim jest rekonstrukcja ACL, a dopiero potem powinno się przeprowadzić rekonstrukcję. Nie wiem jaki był powód takiej a nie innej decyzji Pana G. Świsulskiego, ale niestety konsekwencje będą się ciągnąć za mną do końca życia. Zdecydowanie nie polecam nikomu takiego lekarza, zwłaszcza, że po zabiegu na wizytach kontrolnych kompletnie nie interesuje się stanem pacjenta.


Dodaj komentarz

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.