Doktor Joanna Grzesiewska

2 komentarze

• Jola pisze:

  2 lipca, 2021 o 14:18

  Boże psychiatra z tej dr i wszystko jasne. Chęć zysku jest kluczowa. …u wielu obecnych lekarzy Materialisci !

  
  

  Odpowiedz
• Magda pisze:

  29 czerwca, 2021 o 09:46

  Diagnozowała mojego 3-letniego syna w prywatnej poradni, chodziło mi o terapię logopedyczną, ale dałam namówić się na pełną diagnozę. W przeciągu 15 minut pani doktor była w stanie orzec, że dziecko ma spektrum autyzmu. Od razu właścicielka poradni zaproponowała mi przyjęcie dziecka do jej prywatnego przedszkola terapeutycznego. Po obserwacji syna i przemyśleniu doszłam do wniosku, że diagnoza jest postawiona z chęci zysku. Pani doktor nie spytała się o podstawowe rzeczy, a mianowicie, czy problem z opóźnieniem mowy miały starsze moje dzieci. A tak się składa, że jest to u nas rodzinne, ja zaczęłam mówić w wieku 6 lat, mój starszy syn także późno zaczął mówić i chodził do logopedy praz najmłodszy ma ten problem i, to nie jest tak, że nic nie mówi, tylko jeszcze nie buduje zdań złożonych. Poza tym ten najmłodszy w wieku 2 lat przez 11 ciągle zmagał się z infekcjami usznymi i miał płyn w uszach, co też mogło wpłynąć na opóźnienie mowy. Dziwne, że taka specjalistka nie spytała się o podstawy. Poza opóźnieniem mowy dziecko nie wykazuje żadnych cech określających spektrum. Przez dwa lata jego opiekunką była emerytowana pedagog przedszkolny i nigdy mi nie sygnalizowała, że z dzieckiem jest coś nie tak. Poza tym w rodzinie mamy kuzynkę również pedagoga w klasach 1-3 SP i poprosiłam ją by się przyjrzała mojemu dziecku i również nie odnalazła w nim cech autyzmu. No tak , dotacja na dziecko z autyzmem wynosi 6 tys. a i praca ze zdrowym dzieckiem jest łatwiejsza, niż ze spektrum autyzmu. Ostrzegam przed bezkrytycznym zawierzaniem takim specjalistą.

  Odpowiedz